JA-woJOWnik JA-woJOWnik
78
BLOG

Samorząd i JOW

JA-woJOWnik JA-woJOWnik Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Nowomowa ma do siebie to, że zmienia znaczenie słów znanych jako dookreślone pojęcia i definicje.

Wiadomo, że w państwie najwyższym organem władzy jest sejm i nie trzeba dodawać, że chodzi o państwo demokratyczne.

Władzę w państwie stanowi gremium przedstawicielskie, jeżeli nie ma możliwości stanowienia przez wszystkich obywateli. I tutaj zaczyna się demagogia. Niektórzy teoretycy prawa przenieśli reprezentację narodu na poziom jedynej, powszechnej i słusznej linii partii zapominając o idei struktur demokratycznych.

Jedna partia, która likwiduje opór przeciwko władzy, staje się dyktaturą w znaczeniu sprzecznym z ideą dyktatora w demokracji bezpośredniej.

Rozwinięty system demokracji pośredniej wzorując się na systemie monarchii stworzył własny system ochrony władzy w swych rękach, tutaj posłowie stają się zakładnikami systemu.

Idea JOW polega na podzieleniu terytorium kraju na liczenie jednakowe okręgi wyborcze, z których każdy okręg wyborczy ma swojego przedstawiciela w sejmie. Ważne jest, aby był to możliwie losowy wybór - ale najlepszego przedstawiciela każdej z tych lokalnych społeczności.

Kilka lat temu jedna z partii politycznych zawłaszczyła termin "JOW" i po wejściu do sejmu zablokowała tę ideę całkowicie. Wprowadzono śmieszną alternatywę "JOW w samorządach" - co w żaden sposób nie odzwierciedla definicji tego terminu.

Owszem, większościowe przyznawanie radnego ma tam jakąś istotną rolę, ale to nie jest władza w państwie. Nie o to chodziło.

Uważam, że mówiąc o JOW należy ograniczyć się wyłącznie to wyłonienia kandydatów na posłów w skali państwa jako całości. Okręgi wyborcze w liczbie mandatów do obsadzenia i zbliżona liczebność wyborców w poszczególnych okręgach mają zapewnić łatwe określenie stanowiska większości społeczeństwa.

Tu żadna partia polityczna nie przepada w wykonaniu interesu obywateli w zakresie samostanowienia. Partie polityczne mają tutaj zadanie proste - opowiedzenia się za rozwiązaniem proponowanym przez stronę inicjującą lub też opowiedzenia się za odrzuceniem proponowanej koncepcji.

Tak pojmowana istota JOW jest apolityczną realizacją interesu całego społeczeństwa i w wielu suwerennych krajach takie rozwiązanie jest korzystne.


Wszelkie sztukowania demokracji w wykonaniu koalicji PO-PSL nie sprawdziło się, dlatego nie można opierać się na doradcach wywodzących się z tych kręgów...


image

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR7aaQLFV2O25LEaBWhNYrPO6Okj3s6Bv1Jgg1MDey1mMqLrdGU


Zmiana ordynacji wyborczej z większościowej na jednomandatową? Przecież walczy Pan o to od lat.
 
Walczymy o zmianę ordynacji wyborczej do Sejmu.
 
Tylko do Sejmu?
 
Mój Ruch domaga się zmiany ordynacji wyborczej wyłącznie do Sejmu. Uważamy, że gminom powinno się zostawić wybór ordynacji. Mieszkańcy mają prawo zdecydować, jak chcą wybierać radnych, bo na tym właśnie polega samorządność. Nie należy im narzucać ordynacji ustawą, decyzją Sejmu.
Gmina, tak jak uniwersytet, tak jak każda samorządna społeczność, powinna sama ustalić, jakim trybem ma wybierać swoich przedstawicieli. Chce proporcjonalnie, niech ma proporcjonalne wybory, chce jednomandatowo, niech ma jednomandatowe wybory.
Nie widzę żadnego powodu, dla którego miałoby się narzucać to gminom. W Stanach Zjednoczonych nie narzuca się gminom przy pomocy ustawy sposobu wyboru radnych.


Źródło:

http://jerzyprzystawa.salon24.pl/113400,jow-w-samorzadach





JA-woJOWnik
O mnie JA-woJOWnik

Prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa jest pochodną właściwych relacji społeczno-gospodarczych w państwie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka